czwartek, 5 listopada 2009

Bycie ciocią





Bycie ciocią jest
jak jedna druga bycia mamą
jedna czwarta bycia kobietą
jest jedną szóstą życia
całością dziedzicznej miłości.

6 komentarzy:

  1. Ja dwa lata temu musiałem nauczyć się bycia dziadkiem, ja przypuszczam, że dziadek ma prawo tak samo rozpuszczać swoją wnuczkę lub wnuczka, jak ciocia swoją bratanicę lub siostrzenicę. To jest wygodna pozycja, mnóstwo przyjemności przy braku jakichkolwiek obowiązków.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę,że nawet ma obowiązek chociaż przyjemność nie może być obowiązkiem, w każdym razie "rozpuszczać"mam zamiar i cieszę się niezmiernie z takiej możliwości:).

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz słodziutką kuzyneczkę Ula. Gratuluję Karolinie!!! No i Tobie. Aha i szwagrowi Twemu no też... Chyba, że to chłopczyk? Bo tak z małej buźki niewiele widać a jeszcze nie doczytałam ani płci ani imienia. No i... rozpuszczaj Ciotko ile wlezie ;-)Tylko nie aż tak na maxa bo jak ewentualnie to dziewczynka i synową by była to wiesz ;-)LOL

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta "kuzyneczka"ma na imię Konstanty zwany też Kostkiem;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to witaj Konstanty na świecie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny wiersz na cześć mojego najmłodszego siostrzeńca, którego ja też zamierzam rozpuścić... w końcu to sam miód

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy