środa, 11 listopada 2009

To jak miało być?

Z okazji dedykcji, którą otrzymałam od Ryszarda Krynickiego na tomiku poezji "Kamień,szron"-07.11.2009r.;w nawiązaniu do "Listu do Ryszarda Krynickiego" Zbigniewa Herberta

Krynicki podpisał się tak jakby
z dnia na dzień bladł ledwie widoczny ślad
na kamień jego spadł kandelabr
ta poskromiona wina za bycie przyczyną
starć wahań wariacji prawd
oplećmy się liną
to jak miało być?
wiedziona rozpustną myślą dałam znak
smutno tak panie poeto
nawet Herbert mówi tak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy