Dobrej nocy
Ta noc ta cisza
szum wiatru ucisza już ptaki.
Kroki coraz mniejsze
myśli coraz lżejsze
dym z komina lnieje
na dworze ciemnieje.
Kot już w kącie mruczy
kleją się już oczy
głosy ściszone szepczą nowy dzionek.
Jeszcze księżyc w okno zastuka
gwiazdka zamruga
sowa zahuczy
dobrej nocy pożyczy.
sobota, 21 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
Archiwum bloga
-
►
2010
(61)
- ► października (5)
I nie tylko sowa.
OdpowiedzUsuń