sobota, 21 lutego 2009

Fiś

Każdy ma swojego fisia.Ja na przykład jak wyjadę z domu to natychmiast chcę wracać.Zastanawiam się po jaką cholerę ja w ogóle wyjeżdżałam, obiecuję sobie,że więcej nigdzie nie pojadę i przede wszystkim stękam,że chcę do domu. W domu oczywiście marzę,by coś zmienić, gdzieś wyjechać. Bym się chyba martwiła swoim stanem umysłu gdyby nie to co widzę dookoła i o czym czytam. Tak chronologicznie to pierwsza winna być Pani Paradowska.Ona ma fisia na punkcie prokuratury.Niestety, jak stwierdziła, nie ufa jej i nic na to nie poradzi. Ja też niestety nie mogę pomóc. Zjawisko jest tak powszechne,że niemożliwe na obecnym etapie do zwalczenia.Jak grypa żołądkowa, niby niegroźna choroba a rozprzestrzenia się wciągając w to co raz to nowych, którzy chcieliby,by było bez biegunki a wiedzą,że się nie da. Może tylko ulżę w cierpieniu zgadzając się w kilku kwestiach.Przede wszystkim to Pani Redaktor muszę przyznać rację,że za Ziobry stowarzyszeń nie było, nie zgadzam się,że powinny,bo nie można dyskutować z idiotą, któremu dano władzę. O co mieliśmy walczyć,o niemożliwe,o to by Jarosław Kaczyński odsunął Ziobrę od kierowania ministerstwem. Bezwzględny manipulant zesłał do rejonu rzecznika Prokuratury Krajowej.Dyskutować, polemizować , przekonywać można ludzi o podobnych poglądach,poziomie dyskusji , jakiekolwiek rozmowy z ministrem Ziobrą byłyby dla wielu uwłaczające. Są też tacy co lubili z ministrem dyskutować, tacy są do dziś,pójdą na każdy układ,by tylko utrzymać się na stołku.Szkoda,że zapomina się, iż prokuratorzy nie są niezawiśli a rządzą nimi często osoby, których jedynym celem jest władza.Należałoby zmienić struktury prokuratury, rozwiązać Prokuratury Apelacyjne i Okręgowe wówczas może byłaby jakaś szansa,że wszyscy będą pracować a podjęta decyzja merytoryczna będzie zupełnie samodzielną.Mam wrażenie,że obecnie na chorobę pomoże nieuogólnianie i jednak zapoznanie się z materiałami sprawy przed wydaniem opinii,że brak podstaw do zarzutów.
Swojego fisia jak się przekonałam ma też Jarosław Kuźniar. Fiś na punkcie swojego poziomu. Trochę to smutne,że wymagania co do poziomu odbierają poziom wymaganiom.
Wielki fiś siedzi w głowie Marcinkiewicza. Biedny dojrzewający 50-latek,druga młodość, żenujące. Oglądając go dziś z Izabell w objęciach pomyślałam sobie,że to niesprawiedliwe, mógłby trochę tego poziomu oddać Kuźniarowi i jemu trochę odebrać,wyrównałoby się i nie byłoby tak kompromitująco.

4 komentarze:

  1. "Bezwzględny manipulant zesłał do rejonu rzecznika Prokuratury Krajowej"

    A swoją drogą ciekawe co się teraz dzieje z tą panią prokurator dwojga nazwisk. Rozumiem, że to było oddelegowanie "tylko" na 6 miesięcy, tak?

    p.s. w nazwisku Autorki "skrótu myślowego" jest literówka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie sądzę,by mogła powrócić ale nie śledzę.Moim zdaniem Paradowska ma niestety i w tym rację -ten układ trwa i podgryza regularnie a obecny minister ze swoim poważaniem wśród prawników nie będzie w stanie tego zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  3. jednego ,, fisia,, znam z autopsji:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tam tę autopsję lubię za tego fisia:)))

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy