sobota, 14 lutego 2009

Homo homini

Z dedykacją Grzesiowi z okazji Walentynek i 34 urodzin oraz przy okazji tego,że zamieści na moim blogu komentarz:)

Homo homini

W przyjaźni jest ukryta nuta,
której zrozumieć nie umiem.

Patrzysz na przyjaciela
i wiesz,że umiera, że go tęsknota zżera,
że zły jest jak cholera.

Gdy on na mnie patrzy
to wiem,że wszystko rozumie
choć kłamać nie umie
mówi,że wszystko będzie dobrze.
Potem mi opowiada zabawne przygody,
zabiera na lody i zarzeka się,
że wcale nie tyję.

Gdy brnę już po szyję
bierze mnie za rękę
i tą moją udrękę wywozi.
Potem mnie prosi:
wróćmy już do domu.
Dla niego to męka ta ciągła włóczęga.

Istota przyjaźni właśnie w nim tkwi,
on nigdy przede mną nie zamyka drzwi.

14 komentarzy:

  1. ...dziękuję.I stało się ? Już nie tylko czytam...?

    OdpowiedzUsuń
  2. A bardzo proszę.Dla Ciebie wszystko:).Mam nadzieję,że wiersz do przełknięcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. W tym miejscu składam gratulacje Grzesiowi, że stał sie bohaterem wiersza :o)

    OdpowiedzUsuń
  4. A moż to nie tylko natchnienie ????

    OdpowiedzUsuń
  5. co najwyżej wzruszenie drogi cenzorze:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ...a mówią,że przyjaźń to odmiana miłości ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Miłośc z przyjażni się rodzi.....

    OdpowiedzUsuń
  8. w takim razie przenoszona ta ciąża:)

    OdpowiedzUsuń
  9. coś tu niebezpiecznie się robi na tym moim blogu,zmykać chyba muszę:))

    OdpowiedzUsuń
  10. bycie rybą to przekleństwo , już się uzależnilem:)...

    OdpowiedzUsuń
  11. przebywania, zaglądania, czytania, komentowania...:)a resztę usłyszysz na ucho:)

    OdpowiedzUsuń
  12. to już się doczekać nie mogę:)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy