Irytacja
Zapanować próbuję nad swą niewyparzoną gębą
a ona jak u Gombrowicza zmienia swe oblicza.
Mówi,że w tym rządzie to same barany.
Na Kaczyńskiego,że to lis jest cwany.
Na Tuska,że to kluska.
A na Palikota,że gębę wziął Prota.
W tym ostatnim to jej przyznać rację muszę,bo
Palikot bez wzruszeń odbiera politykom duszę.
Ale gdy ta moja gęba krzyczy,
że się Polska nam odradza,
bo lody stopniały w małym światku,
który klepiąc coś na wizji sądzi,że poderwie pół dywizji,
to już się cierpliwość kończy.
Wtedy biorę taśmy kawał
i udaję,że na zawał zaraz zejdę,
mówię,że ją zaklajstruję,
jak mi będzie wchodzić w słowo.
Jak już w kółko mi coś radzi
to jej każę iść do rządu,
niech wypowie tam swe żale,
niech swe rządy tam wprowadzi
i pokaże tym baranom jak sama sobie poradzi.
niedziela, 15 lutego 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
Archiwum bloga
-
►
2010
(61)
- ► października (5)
-
▼
2009
(119)
- ► października (1)
-
▼
lutego
(53)
- Irracjonalne
- Hołd
- Fantazja
- Elita
- Zakończenie
- Reakcja
- Pączek
- Laska
- Karolina
- Już
- Inny
- Głupota
- Fiś
- Epistoła
- Dno
- Bo na stałe
- Arkusz
- Zwrot
- Spać
- Rozma(żona)
- Pomysł
- Obietnica
- Nie
- Momencik
- Litania
- Jęk
- Irytacja
- Homo homini
- Gość
- Fatalna miłość
- Etymos
- Dowód
- Czepialswo
- Atak Dżumy
- Zapisane
- Wywiad
- Refleksja
- Pomysł
- O jejku!
- Naturszczyk
- Masochizm
- Jestem
- Identyfikacja
- Humor
- Ginewra
- Foch
- Eufemizm
- Dom
- Capstrzyk
- Baby
- Aplauz
- Zwrot
- Wiersz
I masz rację że krzyczysz !
OdpowiedzUsuńże krzyczę na co?
OdpowiedzUsuńNo krzykacz z Ciebie Eryko i politykier ;)
OdpowiedzUsuńTo ta moja wstrętna gęba.Przepraszam.
OdpowiedzUsuń