środa, 11 lutego 2009

Refleksja

Życie jest ani białe ani czarne,życie jest szare, jak słusznie zauważył jeden z posłów. Szara rzeczywistość daje w kość ministrowi Czumie, który zapomniał,że minister ma być nie tyle krystalicznie czysty co przezroczysty. Cień padł na niego i oby cieniem tego rządu nie został. Małpiarnia polska,powtarzając za Niesiołowski, małpuje chicagowską.Tak się PiS podniecił uległością premiera,że gotowy Ministra Sprawiedliwości co tydzień zmieniać.
Przydałaby się nam wzorem unijnym grupa refleksji nad PiS-em, nawet kosztem tak pożądanych komisji śledczych. A w tej grupie konfrontacja poczynań Jarosława Kaczyńskiego -konsyliacyjnego i młodych PiS-owców-kontestacyjnych podgryzaczy żądnych krwi. Konkluzja po refleksji jest jedna Jarosław Kaczyński satrapą nie jest ale czarne jest białe i białe jest czarne, o żadnych szarościach mowy być nie może.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy