Ten wiersz dedykuję mamie.
Obietnica
Ja pamiętam te chwile gdy byłam malutka
siadałaś przy mnie mamo
i mówiłaś Uleńko pocałuj.
Ja pamiętam jak mnie ubierałaś,
na spacery wyprowadzałaś
i ostrzegałaś Uleńko pomału.
Ja pamiętam jak się śmiałaś
gdy w nocy porcelanę wystawiłam
jak radowałaś gdy pierwszą piątkę dostałam.
Ja pamiętam mamo, obietnicę ci złożyłam,
że tak samo jak ty córki swoje pokocham.
poniedziałek, 16 lutego 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
Archiwum bloga
-
►
2010
(61)
- ► października (5)
-
▼
2009
(119)
- ► października (1)
-
▼
lutego
(53)
- Irracjonalne
- Hołd
- Fantazja
- Elita
- Zakończenie
- Reakcja
- Pączek
- Laska
- Karolina
- Już
- Inny
- Głupota
- Fiś
- Epistoła
- Dno
- Bo na stałe
- Arkusz
- Zwrot
- Spać
- Rozma(żona)
- Pomysł
- Obietnica
- Nie
- Momencik
- Litania
- Jęk
- Irytacja
- Homo homini
- Gość
- Fatalna miłość
- Etymos
- Dowód
- Czepialswo
- Atak Dżumy
- Zapisane
- Wywiad
- Refleksja
- Pomysł
- O jejku!
- Naturszczyk
- Masochizm
- Jestem
- Identyfikacja
- Humor
- Ginewra
- Foch
- Eufemizm
- Dom
- Capstrzyk
- Baby
- Aplauz
- Zwrot
- Wiersz
To jest komentarz testowy: dziś rano kilkakrotnie próbowałem opublikować komentarz na tym blogu i za każdym razem wyskakiwał jakiś dziwny błąd. Mam nadzieję, że teraz mi się uda :)
OdpowiedzUsuńp.s. pojawił się nowy wpis na blogu Pani Janiny Paradowskiej
Tak czytałam.Przymierzam się do odpowiedzi ale tak mam dość tego szarpania,że chyba przestanę polemizować choć w części zgadzam się z jej opinią ale to może potem.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń