Twój dom może ci zastąpić cały świat. Cały świat nigdy nie zastąpi ci domu.
Wspomnienia z dzieciństwa tak jak opowieści o snach nie nudzą tylko samych zainteresowanych.
Pamiętam jak siedząc w kuchni, przy ogromnym stole dyskutowaliśmy z rodzicami na temat imienia dla naszej nowo narodzonej siostry.
Urodziła się w sobotę, w telewizji leciała Myszka Miki i Kaczor Donald a ja byłam rozdarta pomiędzy oglądaniem teleranka a płaczem z powodu wyjazdu mamy do szpitala.
Ojciec zaproponował Bogusię a mama Magdalenę. Bogusia nie spodobała się bratu, Magdaleną ja byłam wręcz oburzona, takie imię miała moja najlepsza koleżanka, z którą wówczas zażarcie rywalizowałam. Stanęło na Karolinie. Teraz ona obiecała przywieźć mi z Tajlandii Małego Buddę :)).
Ciekawe czy jako Magdalena też chciałaby Ci coś przywieźć.
OdpowiedzUsuńJako Magdalena zostałaby sterroryzowana.
OdpowiedzUsuńTo może byc też żeńska postać Małego Buddy - daję 50 procent pewności;)
OdpowiedzUsuńKaju to może być też para Buddziątek :)A kto wie może i więcej.
OdpowiedzUsuńA imię jego będzie Tai-chi i Taekwondo :O)
Chciałam zapytać Lilo czemu się kryje?Czyżby Lilo się czegoś obawiał?:)
OdpowiedzUsuńJużdzi jezdem nazat, Eryko :)
OdpowiedzUsuń