A ten wierszyk dedykuję Pawełkowi z okazji jego urodzin:)))
Przepis
Zagotuj dwa jajka
potem poczekaj aż będzie bajka.
Łyżeczkę przygotuj, miseczkę wygotuj,
ściereczkę połóż pod jego szyję
i powiedz mu,że je
za mamusię,za tatusia,za kotusia
wszystkich wylicz mu dwa razy
i nie pozwól by Filemon poszedł spać,
bo te jajka będa stać
twój niejadek powie dość
kotkom wręcz na złość.
wtorek, 17 lutego 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O mnie
Archiwum bloga
-
►
2010
(61)
- ► października (5)
-
▼
2009
(119)
- ► października (1)
-
▼
lutego
(53)
- Irracjonalne
- Hołd
- Fantazja
- Elita
- Zakończenie
- Reakcja
- Pączek
- Laska
- Karolina
- Już
- Inny
- Głupota
- Fiś
- Epistoła
- Dno
- Bo na stałe
- Arkusz
- Zwrot
- Spać
- Rozma(żona)
- Pomysł
- Obietnica
- Nie
- Momencik
- Litania
- Jęk
- Irytacja
- Homo homini
- Gość
- Fatalna miłość
- Etymos
- Dowód
- Czepialswo
- Atak Dżumy
- Zapisane
- Wywiad
- Refleksja
- Pomysł
- O jejku!
- Naturszczyk
- Masochizm
- Jestem
- Identyfikacja
- Humor
- Ginewra
- Foch
- Eufemizm
- Dom
- Capstrzyk
- Baby
- Aplauz
- Zwrot
- Wiersz
przeciez to nie urodziny Pawełka. czy moze mowimy o roznych Pawelkach?
OdpowiedzUsuńale już tuż tuż,a potem to mi może weny zabraknąć i bez prezentu zostanę:)
OdpowiedzUsuńto znaczy w tym roku bedzie kryzysowa wersja prezentu
OdpowiedzUsuńno wiesz,a co wiersz może kryzysowy jest?
OdpowiedzUsuńkryzys jest, trzeba korzystac z wyobrazni a nie karty kredytowej, wiec wszystko pasuje- wierszyk jest kryzysowy;) a pawelek sie ucieszyl?
OdpowiedzUsuńa ja nie wiem czy widział; ty lepiej poszukaj posta o sobie i zobacz co mi obiecałaś
OdpowiedzUsuńe tam, od razu obiecalas. cos tam moze przebąknełam ze jak nie teraz to kiedy ale to tak na zarty chyba bylo zreszta nie wiem bo musze jeszcze tydzien poczekac. nie bedzie taka prędka.
OdpowiedzUsuńnie bedzie, nie bedzie ale w sobotę to ja chyba do ciebie przyjadę i cię rozlicze z tego i owego:)))
OdpowiedzUsuńa wogóle to tu należy komentować wiersze a nie gadać jak na cb radio
OdpowiedzUsuńOcho tych dedykacji tyle a dla mnie jak nie bylo tak nie ma...
OdpowiedzUsuń